|
Rainbow Six: Rogue Spear - chyba każdy z Was grał w tą grę, na sieci pewnie również.
Zastanawia mnie, jakie wrażenia wynieśliście po paru partiach w Team Survival'a?
Może ja opowiem najpierw o moich. Przede wszystkim bardzo trudno jest znaleźć pare chętnych
osób do gry. Jednakże po kilku dniach wytrwałych poszukiwań udało mi się znaleźć 5, słownie PIĘĆ osób :)
No nic. Okazało się, że nie mogę grać z nowopoznanymi maniakami RS'a, bo potrzebuje jakichś patch'y i dodatków.
Myślę... oki zaraz ściągnę, tylko skąd? W końcu znalazłem odpowiedni stuff na jakiejś stronce i zaczęło się. Opornie, po kilku godzinach byłem gotowy do fragowania.
Zaczęła się rzeź :D Graliśmy w 6 osób (ich 5 + ja :) w trybie Cooperative w Terrorist Hunt'a.
Generalnie zabawa była przednia. Każdy z moich teammate'ów posiadał mega przekombinowaną broń
z kosmosu, jedni uzbrojeni byli w broń oddziału SWAT, inni za to zapatrywali się w snajperki z potrójnym zoom'em, a ja latałem jak Czeczen z Kalashem AK-47 i pełnymi kieszeniami granatów, na dodatek każdy bunkrował się i strzelał jak wytrawny
snajper(kamper :), a ja mając nawyki z Quake'a 2 rzucałem się w wir walki z moją kozacką bronią. Beka była niezła.
Później dowiedziałem się o najważniejszej technice w RS w Cooperative. Otóż w wolnym tłumaczeniu to idzie tak:
"Nie zaszkodzi w każdy kąt rzucić granat". Prawda, że pomysłowe?
Generalnie grając w Rogue Spear bawiłem się wyśmienicie. Nawet, gdy ganialiśmy się z kumplem 1/1
po mapie też było fajnie. Szkoda tylko, że gry z serii Rainbow Six są tak mało popularne
w świecie multiplayer. Jak dotychczas nie znalazłem żadnego polskiego servera RS:RS(zawsze jakiś gracz stawiał hosta).
Mam dla Was propozycję na wakacje, jeśli planujecie je spędzić przy komputerze. Wyjmijcie tę zakurzoną płytke z dolnej szuflady
i odpalcie. Wierzcie mi, naprawdę zabawa jest przednia.
Może stworzymy alternatywną scenę dla Counter-Strike'a :)
-------------------------------------- Autor: ZimZum Aktualizacja: 07·12·2000 - 05:01
: DRUKUJ
|
|