f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


news.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · n·e·w·s | Kolumny | DEiMOss | Suspect Zero - ideal...

DEiMOss

Suspect Zero - idealny morderca?

No i pojawił się kolejny thriller z suspensem, który podzielił widzów. Postaram się jak najmniej odnosić do zdań wyczytanych w Internecie i skoncentrować na własnych odczuciach, ale niczego nie obiecuje...

Aaron Eckhart, Ben Kingsley oraz Carrie-Anne Moss. Od razu wiadomo od kogo należy się spodziewać świetnej kreacji... tak, tak od pana Kingsley'a. Bez dwóch zdań najlepszy aktor z występujących w tym filmie co zresztą udowodnił i w tym filmie. Eckhart i Moss wypadli całkiem dobrze. O ile on miał jakieś pole do popisu, o tyle ona zagrać inaczej nie mogła - jej postać nie była rozbudowana.
Za kamerą stanął E. Elias Merhige, który ma na swoim koncie m.in. głośny swego czasu "Shadow Of The Vampire" z Malkovichem i Dafoe w rolach głównych.
Za fabułe odpowiedzialny jest Zak Penn, który napisał ten scenariusz już w 1995 roku i sprzedał Universalowi za sporą sumę... Warto tylko napomknąć, że gdyby Stanley Kubrick nie namówił Toma Cruise'a na "Eyes Wide Shut" to wielce prawdopodobne, że "Suspect Zero" powstałby w okolicach premiery niedoścignionego "Seven". Z drugiej strony zainteresowani tym projektem byli także Sylvester Stallone i Ben Affleck, więc chyba lepiej się stało, że nie musimy go oglądać w takiej obsadzie.





W porządku, mniejsza z otoczką. Fabuły lepiej nie będę przytaczał, żeby przypadkiem nie zdradzić jakiegoś szczegółu. Powiem tylko, że według mnie jest bardzo ciekawa i całkiem dobrze zrealizowana. Jeśli ktoś oczekuje novum to niech czeka na jakiś fenomenalny film. "Suspect Zero" jest dobrym, trzymającym w napięciu thrillerem, który dzięki zdjęciom Michaela Chapmana, grze Bena Kingsley'a oraz muzyce Clinta Mansella zaliczam do tych udanych i wartych oglądnięcia.
Cała historia jest wykładana bardzo sprawnie, bez niepotrzebnych skoków czy utraty napięcia akcji. Do tego całość zwieńczona wyśmienitą sceną końcową.





"Suspect Zero" ma odpowiedni kaliber i naboje, ale spust lekko zardzewiał. Co prawda nie lubię tego typu recenzenckich metafor, ale ta zawiera w sobie sedno prawdy. Śmiem twierdzić, że gdyby obraz ten powstał wtedy kiedy miał powstać, czyli jakieś 10 lat temu to wymieniany by był jednym tchem z "Seven". A trzymając się teraźniejszości... po prostu warto oglądnąć.





Podobne:
Seven
Minority Report







 + ADD NEW SUBJECT 




--------------------------------------
Author: DEiMOss
Last modified: 03·12·2004 - 20:00



 : PRINT 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Today is Friday · 29 March · 2024
Page generated in 0.232189 sec.